"Pustynie, wulkany, słone jeziora - fenomeny przyrody Górnego Śląska"
"Środowiska antropogeniczne - formy i procesy"

TADEUSZ MOLENDA

Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Nauk o Ziemi,
Zakład Hydrologii i Gospodarki Wodnej Obszarów Urbanizowanych; ul. Będzińska , 40-007 Sosnowiec
e-mail: tedimolenda@ineria.pl

Zobacz obraz w powiększeniu

Opis popularnonaukowy projektu

Daleko posunął się w swej arogancji człowiek rzeźbiąc po swojemu powierzchnię skorupy ziemskiej. Z resztek rud, po których wydobyciu zostały głębokie doliny, usypał wysokie na kilkadziesiąt metrów wzniesienia. Osuszył wielkie obszary, połączył kanałami rzeki. Do sztucznych zbiorników wpompował z kopalń słoną wodę. Wszystkie te brutalne zmiany przyroda przyjmuje ze stoickim spokojem i wytrwale, czasem z ludzką pomocą, czasem wbrew ludzkim staraniom, odtwarza naturalne powiązania. Właśnie teraz na naszych oczach zachodzi fascynująca mikroewolucja. Dotychczas tylko po wielkich wybuchach wulkanów można było obserwować ekosystemy od chwili ich narodzin. Dzisiaj każdy z nas może śledzić rozwój ekosystemu i to nie w laboratorium czy na ekranie komputera, przeprowadzającego skomplikowaną symulację. To wszystko dzieje się naprawdę. Zasolone jezioro w górnym biegu Wisły naprawdę stało się ostoją rzadkiego ptactwa brodzącego i słonolubnych roślin. Sztuczny kanał piaskowni w Jaworznie naprawdę jest miejscem obfitującym w pstrągi i raki. Hałdę w Bolesławiu naprawdę porasta pleszczotka górska, niezwykła rzadkość, która swe naturalne siedlisko ma wyłącznie w Tatrach Zachodnich, a na dodatek lubi dużo cynku w glebie. Wiele pereł rzuciła Natura w regionie, który, wydawać by się mogło, w ogóle na to nie zasługuje.
Tworzenie w takich miejscach obszarów prawnie chronionych nie jest więc dalsza arogancją, chwalącą ludzkie wytwory. Jest koniecznością, aby umożliwić przyrodzie okrzepnięcie w nowych warunkach. Inaczej jej wysiłki pójdą na marne i rozwieją się, jak złożone z kryształów lodu smugi kondensacyjne ciągnące się za silnikami odrzutowców. W odróżnieniu od ulotnych wstęg na niebie, hałdy, żwirownie i sztuczne jeziora na dłużej wpisały się w cywilizacyjny pejzaż Śląska.

Streszczenie naukowe

Gospodarcza działalność człowieka prowadzi do istotnych zmian w środowisku przyrodniczym. Zmiany te najczęściej utożsamiane są z rozwojem systemów agrarnych oraz jednostek miejsko-przemysłowych. W wielu przypadkach dochodzi do powstania całkowicie nowych, nie występujących uprzednio środowisk antropogenicznych, co nie oznacza, iż termin ten nie pojawia się w literaturze. W niniejszej pracy proponuję wprowadzić następującą definicję środowiska antropogenicznego:
IGospodarcza działalność człowieka prowadzi do istotnych zmian w środowisku przyrodniczym. Zmiany te najczęściej utożsamiane są z rozwojem systemów agrarnych oraz jednostek miejsko-przemysłowych. W wielu przypadkach dochodzi do powstania całkowicie nowych, nie występujących uprzednio środowisk antropogenicznych, co nie oznacza, iż termin ten nie pojawia się w literaturze. W niniejszej pracy proponuję wprowadzić następującą definicję środowiska antropogenicznego:
Środowisko antropogeniczne - obszar, na którym w wyniku działań człowieka doszło do zniszczenia pierwotnego ekosystemu. Jego miejsce zajęły nowe siedliska i biocenozy. Rozwój biocenoz mógł przebiegać w wyniku spontanicznej sukcesji (pierwotnej lub wtórnej) lub być wspomagany przez człowieka. Nowo powstałe ekosystemy mogą funkcjonować samodzielnie, lub być utrzymywane dzięki dopływowi materii i energii ze źródeł zewnętrznych np.: ekosystem miasta, pól uprawnych. Od chwili zaistnienia środowiska antropogeniczne zaczynają podlegać naturalnym procesom morfogenetycznym i biologicznym. Do najbardziej charakterystycznych środowisk antropogenicznych możemy zaliczyć kamieniołomy, piaskownie, żwirownie, hałdy oraz sztuczne zbiorniki wodne i kanały.
Liczne badania wskazują, iż niektóre ze środowisk antropogenicznych cechuje bardzo duża różnorodność biotyczna. Są one również w wielu przypadkach siedliskami rzadkich oraz chronionych gatunków roślin i zwierząt. Niekiedy różnorodność biotyczna siedlisk antropogenicznych jest niewielka, lecz występują tam gatunki mające niekiedy jedyne stanowiska w danym regionie lub nawet kraju. Przykładem może być występowanie na terenach po eksploatacji rud cynku i ołowiu w Bolesławiu koło Olkusza pleszczotki górskiej (Biscutella laevigata), która ma tutaj jedyne stanowisko w Polsce poza Tatrami.
Przedstawione powyżej przykłady wskazują, że niektóre ze środowisk antropogenicznych są na tyle przyrodniczo cenne, że warto objąć je ochroną. Jest ona szczególnie istotna na obszarach miejsko-przemysłowych, gdzie naturalne ekosystemy zostały całkowicie zniszczone.
Niniejsze zdjęcia prezentują wybrane środowiska obiekty antropogeniczne z terenu Górnego Śląska i Zagłębia. Oprócz zdjęć krajobrazowych prezentujących wybrane środowiska przedstawiono również zdjęcia makro. Ukazują one specyficzne formy lub wybrane gatunki organizmów zasiedlające te obiekty.