Strona archiwalna! Ta strona zawiera treści archiwalne, które nie były zmieniane po 23 września 2019 r. Jeśli chcesz wiedzieć więcej zapoznaj się z deklaracją dostępności
archiwum 2006 rok 2006    2008 rok 2008    2010 rok 2010    2012 rok 2012 2014 rok 2014
hex3.jpg
hex5.jpg hex4.jpg
hex6.jpg
  strona główna założenia regulamin kalendarium wskazówki pobierz jury   rejestracja zgłoszone projekty galeria gallery   archiwum kontakt
 
"Znikający krajobraz olenderskich wsi"
"Osadnictwo olenderskie na Mazowszu"

Grzegorz Piaskowski, Leonard Sobieraj
Muzeum Mazowieckie w Płocku Dział Etnografii;
ul. Kazimierza Wlk. 11b, 09-400 Płock

e-mail: gpiaskowski@wp.pl

Najstarszy mennonicki zabytek na Mazowiszu - zbór w Sadach z 1806 r. Został rozebrany w 2011 r.

Zbudowany na terpie (sztucznym wzniesieniu) kościół ewangelicki w Wiączeminie Polskim (z 1935 r.)

Elżbieta Nowakowska z domu Wegert wspomina ojca młynarza i wuja pastora.

Laura Sowińska z domu Stelle - polska patriotka niemieckiego pochodzenia.

Wyrób olenderskich powideł buraczanych; wyciskanie soku

Wyrób olenderskich powideł buraczanych; smażenie

Opis popularnonaukowy projektu

Po wielu olęderskich gospodarstwach nie pozostał już nawet ślad w polskim krajobrazie. Niegdysiejszej obecności innych domostw można jeszcze się domyślać, a dawne mapy pomagają wskazać lokalizację osad przybyszów zza Odry. Często są to nisko położone obszary wzdłuż dolin rzecznych, gdzie zalewy wód od wielu stuleci utrudniały lub wręcz uniemożliwiały uprawę roli. Dziś na terenie Żuław Wiślanych czy w wielu nadwiślańskich zakątkach Mazowsza, dostrzec można zarys obejścia, czy dziczejącej jabłonki w domyślnych kątach podwórza. Są tam jednak i takie miejsca, gdzie nie tylko w krajobrazie przechowały się materialne dowody zamieszkiwania na tych terenach pokoleń ludzi, którzy dzięki swej kulturze rolniczej zdołali odebrać rzekom przybrzeżne obszary i na osuszonej roli uprawiać potrzebne rośliny. Żywa jest jeszcze także pamięć o tych, którzy odkąd w XVII w. przybyli na polskie ziemie z własną, obcą ówczesnym Mazowszanom, kulturą, religią czy organizacją życia codziennego, zdążyli zmienić krajobraz z podmokłego na rolniczy, a przede wszystkim zasymilować się z żyjącymi po sąsiedzku rodzinami, podzielić swym rzemiosłem, dietą, folklorem.
Sprowadzeni z Holandii i okolic cudzoziemcy przez niemal trzy stulecia z nawiązką wypełnili powierzoną sobie misję osuszania mokradeł. Wśród dzisiejszych sędziwych mieszkańców mazowieckich wsi nadal spotkać można - także już niemłodych - potomków niderlandzkich osadników. W architekturze domostw, w gospodarskich zabiegach, w kuchni, w polu do dziś zauważyć można echa dawnych sąsiedzkich więzi. Echa te pobrzmiewają coraz ciszej, zlewają się z napływem nowości i nowoczesności, pomału giną w niepamięci. Nie jest jednak jeszcze za późno, aby uratować sprawne sprzęty, by kultywować dogasające rytuały, utrwalić dostrzegalne wciąż zmiany w krajobrazie, a przede wszystkim - uchwycić ducha relacji międzyludzkich, który wciąż jeszcze unosi się nad niejedną olenderską osadą. Oby czas i ludzka pamięć okazały się łaskawe dla tych, którzy gromadzą materialne i duchowe pokłosie codziennego życia niderlandzkich przybyszów. Oby nie zostały po nich na starych mapach jedynie symbole zagęszczone zwłaszcza tam, gdzie od wieków wylewały rzeki.

Streszczenie naukowe

Temat osadnictwa olenderskiego w Polsce najczęściej kojarzony jest z Żuławami Wiślanymi, jednak przybysze z Niderlandów byli osiedlani również w innych miejscach naszego kraju. Duże skupisko przybyłych z Zachodu menonitów i ewangelików znajdowało się w nadwiślańskim pasie należącym do, określonego statutem, obszaru badań Muzeum Mazowieckiego w Płocku. Zadaniem przybyłej w XVII w. na Mazowsze ludności było zasiedlenie nadwiślańskich zalewowych nieużytków i przekształcenie ich w obszar rolniczy. Przybysze różnili się od miejscowej ludności językiem, religią, budownictwem, organizacją społeczną i technologiami, z których korzystali. Pomimo, że opuścili te ziemie po II wojnie światowej, nadal pozostały po nich wyraźne ślady w krajobrazie i lokalnej kulturze. Temat badawczy został przez muzeum podjęty w 2006 r. i obejmuje obszar od Dobrzykowa do Kazunia Nowego. Z uwagi na szybko zmieniający się krajobraz kulturowy oraz zaawansowany wiek osób pamiętających osadników jak i ostatnich żyjących potomków osadników, koniecznym stało się wyznaczenie jak najszerszego spektrum działalności badawczej zaplanowanej na wiele lat. Działalność ta obejmuje: dokumentację audiowizualną zabytków, relacji ustnych, krajobrazu, pozyskiwanie muzealiów, antropologiczne badania pamięci polegające m.in. na ustaleniu charakteru relacji międzykulturowych, etnograficznym opisie dawnych rzemiosł, specyficznych umiejętności, rodzaju upraw, diety, folkloru, wpływu ludności niemieckojęzycznej na kulturę miejscową (np. zmiany w budownictwie, przejmowanie wzorów kulturowych użytecznych na terenach zalewowych) itd. W przypadku badań antopologiczno-etnograficznych zasadniczym narzędziem badawczym jest wywiad kwestionariuszowy. Badania prowadzone są przez pracowników Działu Etnografii Muzeum Mazowieckiego w Płocku: Magdalenę Licę-Kaczan oraz Grzegorza Piaskowskiego. W ubiegłym roku odbył się obóz naukowy z udziałem studentów z różnych ośrodków etnologicznych w Polsce (między innymi IEiAK UŚ). Podobny obóz planowany jest na lipiec 2012 r.

 

Komitet Organizacyjny

organizatorzy
organizatorzy

Sponsorzy

logo

logo
logo
logo
logo logo

Patronat honorowy

Leszek Jodliński
Dyrektor Muzeum Śląskiego w Katowicach

Zygmunt Łukaszczyk
Wojewoda Śląski

Jan Malicki
Biblioteka Śląska

Piotr Uszok
Prezydent Katowic

Adam Matusiewicz
Marszałek Województwa Śląskiego

Patronat medialny

logo

logo

logo

logo

logo

logo