"Nieużytki poprzemysłowe - nieplanowane laboratoria biologiczne" GABRIELA WOŹNIAK
Uniwersytet Śląski w Katowicach, Wydział Biologii i Ochrony Środowiska,
|
Opis popularnonaukowy projektu
Eksperyment bez rzędów probówek w statywach i dymiących kolb, bez brzęku szkła i nieustannego szmeru urządzeń pomiarowych, bez obsługi technicznej i czujnego oka profesora w wianuszku asystentów, wreszcie: bez atestów i certyfikatów. Niemożliwe, a jednak istnieją laboratoria, w których trwają eksperymenty o trudnych do przewidzenia wynikach. Nie jest znany nawet termin jego zakończenia, analizy wyników i wyciągania wniosków.
Są one porzuconymi, skrawkami ziemi, które posłużyły człowiekowi do gromadzenia materiałów odpadowych pochodzących z głębokości kilkuset metrów pod powierzchnią ziemi. Są to miejsca pozbawione naturalnej szaty roślinnej, a zwierzęta zaczynają dopiero ostrożnie penetrować ich powierzchnię. Spontaniczne życie rozwija się tu wolno, bowiem niektóre zwały skały płonnej uznano za dobre tereny do testowania pojazdów przewidzianych do prac na powierzchni Marsa i wszelkich innych pojazdów terenowych.
Dzisiaj są nieużytkami poprzemysłowymi, na których mozolnie odtwarza się bogactwo życia. A eksperymentator? To Natura, która nie martwi się o pośredni wynik eksperymentów, aby móc wyciągnąć pozytywne wnioski z doświadczenia. Przeciwnie, dba oto, aby eksperyment, nie poganiany terminami sprawozdań, trwał jak najdłużej. Ekolodzy, geobotanicy, ekotoksykolodzy, socjolodzy przyrody to profesorowie, którzy cenią i najlepiej znają wartość "badań" prowadzonych nieustannie w nieplanowanym laboratorium biologicznym.
A gdzie atest i certyfikat otrzymanych wyników eksperymentu? Te dokumenty wystawią w przyszłości mieszkańcy Śląska rozkładając w niedzielne popołudnie kocyk, aby odpocząć na świeżym powietrzu wokół bujnie rozwijającej się przyrody. Więc nie przeszkadzajmy, eksperyment trwa.
Streszczenie naukowe
Nieużytki poprzemysłowe bardzo długo uważane były za pustynie biologiczne, za miejsca, na których żywe organizmy nie są w stanie przeżyć. Na Śląsku występuje największe w Polsce skupienie terenów poprzemysłowych. Najliczniej reprezentowane są nieużytki związane z eksploatacją węgla kamiennego.
Celem prowadzonych od kilkunastu lat badań jest określenie różnorodności zbiorowisk roślinnych spontanicznie się rozwijających, jak również prześledzenie dynamiki wybranych typów układów roślinnych. Badania prowadzone na hałdach skały płonnej i osadnikach ziemnych wód kopalnianych wykazały, ze flora niektórych obiektów jest zaskakująco bogata. Na badanych 137 osadnikach stwierdzono występowanie 453 gatunków roślin naczyniowych. Zbiorowiska roślinne rozwijające się spontanicznie na badanych nieużytkach są bardzo zróżnicowane. Występują tu zarówno zbiorowiska szuwarowe, namuliskowe, duża liczba kompozycji roślinnych budowanych przez gatunki łąkowe i ruderalne, układy zdominowane przez jeden gatunek oraz na starych hałdach, zgrupowania drzew, w których z czasem odnaleźć można cechy znane z lasów rosnących na siedliskach nie antropogenicznych.
Badanie roślinności spontanicznie rozwijającej się na nieużytkach poprzemysłowych dostarcza wielu nowych informacji o ekologii zbiorowisk roślinnych ich wzajemnej zależności oraz znaczeniu zjawisk losowych w spontanicznej sukcesji.